"Ludzie stamtąd" to cykl opowiadań znanej polskiej pisarki. Bohaterowie wywodzą się z najuboższej warstwy społeczeństwa. To mieszkańcy wiejskich czworaków, służba, parobkowie. Akcja opowiadań toczy się w Rusocinie. Ludzie "stamtąd" to mieszkańcy majątku. Od bohaterów ośmiu opowiadań różni ich właściwie wszystko.
Bohaterowie opowiadań to prości ludzie: stangret Pietrek, zatrudniony przez dziedzica po śmierci swego ojca alkoholika, dworska służąca Marynka, Łucja z Pokucic, która zdradza swego męża służącego w wojsku, owczarz Wityk, który zmarł od udaru, pasąc owce...
Z wielką dbałością o realia odmalowuje pisarka życie wiejskich ludzi, dla których całym światem jest rodzinna wioska, ale którzy, jak każdy, przeżywają troski i kłopoty, cierpią i kochają się.
Opowiadania są pełne wzruszeń, wystarczy przywołać historię dworskiego stróża Nikodema, którego jedynym przyjacielem był pies Lord. Kiedyś łańcuch okręcił mu się dookoła szyi i mały piesek nie przeżył, a Nikodem musiał pochować swego przyjaciela. Tragiczne życie ludzi biednych i bezdomnych ukazuje opowiadanie "Najdalsza droga". Bieda w rodzinie Kaczmarków doprowadza do śmierci kolejne ich dzieci... Ostatnie opowiadanie, o śmierci księdza, który leczył ludzi ziołami, to pełna prawdy opowieść o umieraniu. Śmierć to po prostu ostatni etap, łaska i spokój.
Akcja książki Dąbrowskiej toczy się na początku XX wieku. Opowiadania są autentyczne, pisarka z niezwykłą starannością maluje życie biednych mieszkańców wsi, ich cierpienia, tragedie i rzadkie chwile szczęścia.